Witam. Tak wiem strasznie długo mnie tu nie było. Aż od Świąt
Wielkanocnych. To wszystko przez szkołę. Masa sprawdzianów, żeby po
nadrabiać zaległości. Teraz wyciąganie się na wyższe oceny. Całe
szczęście to ostatni tydzień gdzie trzeba się jeszcze trochę pouczyć.
Złożyłam już podania do Liceum i mam nadzieję, że się dostanę. Strasznie
się ciesze, że opuszczam już gimnazjum, głównie z tego powodu, że coraz
bardziej denerwuje mnie atmosfera, która panuje w mojej klasie. Mimo,
że to ostatnia klasa którą tak bardzo dobrze chcieliśmy spędzić to jest
coraz gorzej. Nie mogę się już doczekać poznania nowych ludzi.
Dzisiejszą notkę chciałam poświęcić na ostatnią wycieczkę z moją klasą.
Były chwile świetne ale większość była dla mnie raczej średnio spędzona.
Zwiedzaliśmy i było bardzo dużo chodzenia po górach, za czym ja nie
przepadam. Uwielbiam widoki, kocham góry, ale nienawidzę po nich
chodzić. W Zakopanym byłam już pare razy i kocham to miejsce. Wycieczką
zwiedziliśmy Dolinę Kościeliską, Jaskinie Mroźno, Gubałówkę, Krupówki i
odwiedziliśmy Aquapark. Zamierzam wrócić tam za miesiąc z rodzicami i
znajomymi i wybrać się na Kasprowy Wierch, spływ Dunajcem czy Morskie
Oko, które uwielbiam !
Trzymajcie się. Cześć.