Jakoś nie mogę ogarnąć prowadzenia tego bloga. Ciągle o nim zapominam.. Być może dlatego, że mam go od niedawna. Mam mnóstwo nauki której bardzo chce podołać. Jedyny pocieszający mnie fakt to to, że zbliżają się święta. Jednakże zanim nastąpią 7 małych sprawdzianów.. Któregoś pięknego dnia wybrałam się z Emilią na sesje. Mimo słońca które świeciło było dość zimno. Fotki podzielę na dwie notki. Więc przedstawiam wam część pierwszą.
. Znowu wprowadziłam na blogu zmiany. Mam nadzieję, że na lepsze. Czy u was też pogoda się tak zepsuła ? : ( Stwierdziłyśmy z mamą, że w tym roku będziemy jechały na sankach poświęcić wielkanocne jajka.
4 komentarze:
-Zimno mi.
-A mi ciepło. Ej, wiesz że jak się człowiekowi robi ciepło, to znaczy, że się organizm wychładza?
-Gdzie masz kurtkę???? :D
Super zdjęcia
Dwa nowe posty. Zapraszam.
http://thoughts-tangled-in-pictures.blogspot.com/
bardzo ładne zdjęcia : )
zapraszam także do siebie : http://utraconeszczescie.blogspot.com/
fajny blog:) obserwuję, zajrzyj do mnie jeśli Ci się spodoba zrob to samo :)
Prześlij komentarz